Dom jak malowany
Cześć, na imię mam Dorota i jestem uzależniona od malowania. Serio! Przyszedł czas na impregnację naszego domu i kto jak nie ja zrobi to najlepiej 😋
W sumie to kolejna impregnacja, bo pierwsza była na etapie zbijania ścianek. Wielu z Was rezygnuje z drewna ponieważ trzeba je zabezpieczać, malować itp., a ja mam odwrotnie i kocham to robić. W moim rodzinnym domu, kiedyś dawno, dawno temu malowało się nie tylko ściany, ale drewniane okna, drzwi i podłogi. Uwielbiałam zapach farby i to, że po malowaniu wszystko było takie czyste i wyglądało jak nowe. Lata minęły, a mi to uczucie nadal towarzyszy. No to co? lecę z tym malowaniem całego domu 😉
Pozdrawiam Dorota