Będzie pani zadowolona
Witam,narzekałam ostatnio na pogodę i nareszcie mamy ochłodzenie. Pogoda w sam raz na dalsze prace przy budowie domu. W piątek spodziewamy się dostawy drewna na dach i resztę ścianek. To powoduje szybsze bicie serca. Z jednej strony dlatego, że kolejny etap przed nami, a z drugiej jak to będzie i czy damy radę. Skoro jednak mąż twierdzi, że damy radę, to tak będzie 😉
Tymczasem trzeba było zrobić konstrukcję ścianki na pięterku z oknem od łazienki. W projekcie jest to okno zaokrąglone, nad wejściem od domu i naszym zdaniem dodaje domowi uroku.
Zdajemy sobie sprawę, że jest droższe i aby mogło być osadzone musi mieć odpowiednio wyprofilowany otwór. Szczerze mówiąc byłam gotowa zrezygnować z niego, ale mój mąż takie wyzwania lubi. Kupiliśmy sklejkę przyciętą na pasy, a ja nadal nie wiedziałam jak z takiej sklejki ma powstać łuk w którym ma być osadzone okno. Mąż stwierdził, że " będzie pani zadowolona" kiedy tak mówi, to już wiem, że wszystko ma obmyślane. I tak najpierw powstała forma. Potem na niej wygięte trzy sklejki posmarowane klejem i całość ściągnięta pasami. Za dwa dni kolejne trzy sklejone sklejki dołożone do poprzednich i całość spięta. Na następny dzień łuk był gotowy. Teraz wystarczyło przyciąć końcówki i umieścić we wcześniej przygotowanej konstrukcji.
W sobotę ścianka stanie, a dom nabierze kształtów.
Pozdrawiam Dorota