Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Szczytowania ciąg dalszy ;)

Blog:  zarnowiec-dws
Data dodania: 2019-08-28
wyślij wiadomość

U nas zgodnie z planem postawiliśmy drugą ścianę szczytową. I właściwie to już koniec ścian zewnętrznych 😀 Zostaną jeszcze do zrobienia trójkąty na ścianach szczytowych, ale to potem. Teraz bierzemy się za obicie ich płytą i szykujemy do robienia dachu.

Strona południowa:

Strona północna:

Pozdrawiam


6Komentarze
Data dodania: 2019-08-29 17:10:45
Świetnie brniecie do przodu. Upały pewnie w tym nie pomagają. Planujecie zamknąć budowę przed zimą?
odpowiedz
Data dodania: 2019-08-29 22:33:48
Szczerze to my raczej niczego nie planujemy 😋. Wiem, że brzmi to dziwnie, ale życie pokazało że w naszym przypadku nie ma co planować. Robimy w swoim tempie, własnymi siłami i tyle na ile finanse pozwalają. Głupio mi to już pisać, ale pogoda nam nie pomaga. W Gorzowie mamy upały jak diabli, a do wczoraj nic nie padało.
odpowiedz
Data dodania: 2019-08-29 23:19:38
Myślę że takie myślenie ma swoje plusy. Na spokojnie.. Ile sił i ile pieniążków. U nas trochę na dziko. Ale tylko dlatego że mamy komunie w maju. Chcemy zdążyć. A jak będzie... Zobaczymy. To prawda upały są straszne. Wręcz zniechęcają do pracy na budowie.
odpowiedz
Odpowiedź do zarnowiec-dws
Data dodania: 2019-08-30 06:31:55
niezmienne Was podziwiam, że robicie to wszystko sami! my załatwiamy różnych wykonawców, więc właściwie do roboty mamy wybranie jakiegoś, ustalenie terminu, dopilnowanie i zapłacenie, a jak myślę sobie, że znów gdzieś mam dzwonić to warczę na telefon :D Niech się Wam mury pną do góry! :D
odpowiedz
Data dodania: 2019-08-30 09:44:13
Załatwianie wszystkich formalności i umawianie fachowców, zwłaszcza wszystkich potrzebnych na jeden dzień i godzinę daje w kość i jest przy tym kupę nerwów. Dlatego wierzę Ci, że można mieć dość. My niestety też warczymy, ale na siebie. Ten tydzień jest dla nas trudny. Chcemy w miarę zabezpieczyć dom przed zimą, ale musimy mieć dach, a tu takie temperatury, że po pracy ciężko wogóle ruszyć nogą 😋 Chyba mamy lekki kryzys, ale ponoć to normalne.
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
Data dodania: 2019-08-30 14:59:15
idzie Wam genialnie!!! a my tez mamy rozne kryzysiki 😋😋😋 w koncu jak sie ma robote i jeszcze buduje dom i czlowiekowi oczy sie robia coraz wieksze od cen za materialy czy robocizne to mozna miec dosc, zwlaszcza ze temperatury sa mordercze,na szczescie podobno to juz koncowka 😊 moj malzonek ostatnio z przerazeniem zobaczyl ze od jezdzenia w te i we wte nabilismy kilka tys km 😁
odpowiedz
Odpowiedź do zarnowiec-dws

Szczytujemy :)

Blog:  zarnowiec-dws
Data dodania: 2019-08-17
wyślij wiadomość

Co ja będę dużo pisać jak tytuł mówi wszystko 😉 Najlepiej przedstawię to na załączonym obrazku i uprzedzam, że to jeszcze nie koniec szczytowania, bo na drugim boczku, za tydzień będzie powtórka.

Pozdrawiam Dorota


6Komentarze
Data dodania: 2019-08-17 23:50:48
Podziwiam, że sami budujecie dom! :) Gratuluję determinacji i siły! :)
odpowiedz
Data dodania: 2019-08-19 13:26:54
Jak to powiedział mój mąż zaraz po synu jest to nasze dzieło życia 😂 I chociaż sił czasem już brakuje, to trzeba skończyć co się zaczęło. Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do amarantus4
Data dodania: 2019-08-18 07:22:18
misterna robota na garażem :))) wygląda imponująco!
odpowiedz
Data dodania: 2019-08-19 13:29:41
Miło kiedy innym również się podoba, dlatego dziękuję za docenienie naszej pracy 😁
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
Data dodania: 2019-08-29 17:05:56
Brawo wy! Super wygląda. :)
odpowiedz
Data dodania: 2019-08-29 22:35:20
Dziękuję 😀
odpowiedz
Odpowiedź do domvikinga

Więzba na garażu

Blog:  zarnowiec-dws
Data dodania: 2019-08-01
wyślij wiadomość

Udało się zrobić więzbę na garażu. Padało, grzmiało, świeciło słońce, było upalnie, chłodno i dość mocno powiało i wszystko to podczas dwóch dni pracy przy garażu. 

Mąż stwierdził, że chyba zmieni pracę.  Podoba mu się widocznie ta robota i wchodzenie, schodzenie z drabiny po milion pięćset tys. razy 😋

Pozdrawiam Dorota


Dalsze postępy

Blog:  zarnowiec-dws
Data dodania: 2019-07-30
wyślij wiadomość

Skończyliśmy dzisiaj łączyć krokwie na dach garażu. Wszystko zaimpregnowane i gotowe do zainstalowania na garażu.

Synek też trochę popracował i zaimpregnował deseczki.

Pisałam wcześniej, że walczę z chwastami. Udało mi się przygotować miejsce na warzywnik i nigdy nie sądziłam, że widok samej ziemi bez niczego tak mnie ucieszy. Czego ja nie robiłam, żeby doprowadzić to miejsce do takiego stanu. Najpierw postanowiłam wyrywać wszystko ręcznie z korzeniami 😜 i to co wyrwałam rzucałam na kolejne chwasty, żeby je udusić pod tą stertą. Po tygodniu pozostałe zielsko tak urosło, że do walki wytaszczyłam kosę spalinową. Potem część nakryłam  folią budowlaną, żeby sobie zgniło, a część przeorałam glebogryzarką. Momentami jeździło się jak po asfalcie, ale dałam radę. Potem grabie i zabawa ze zbieraniem zmielonych chwaściorów.  No i naiwny ten, który myśli, że to koniec. Wystarczy trochę deszczyku i znowu robi się zielono. Znowu glebogryzarka i grabie idą w ruch. Teraz jak widzę, że coś kiełkuje to wystarczy wierzchnią warstwę przejechać grabiami i ładnie wychodzi. Mamy 2000m2 działki, a ja nie zrobiłam jeszcze połowy, ale budowa domu najważniejsza.

Jeśli ktoś podobnie jak my walczy z chwastami własnymi siłami, to polecam nakrywanie zielska czarną folią, nawet wysokiego. Trzeba trochę odczekać, ale w tym czasie można ogarnąć inną część ogrodu.

Pewnie część z Was zastanawia się czemu nie weźmiemy koparki, mini koparki czy innych mechanicznych wynalazków. Otóż ceny za w/w usługi biorą chyba z kosmosu, a ja nie zamierzam tego procederu napędzać. Wolę tę kwotę wydać na rośliny do ogrodu 😉 A i biceps mam taki, że mucha nie siada 💪 

Przepraszam za kiepskie zdjęcia.

Pozdrawiam Dorota


Obijamy się ;)

Blog:  zarnowiec-dws
Data dodania: 2019-07-29
wyślij wiadomość

Tydzień urlopu za nami i w sobotę skończyliśmy się obijać. Przynajmniej na tyle ile można w tym momencie 😉. Nagle garaż zrobił się bardzo duży tzn. do małych nie należy ( 27m2), ale dopiero po obiciu widać tę przestrzeń. I pomyśleć, że pierwsze moje mieszkanie miało 24m2!

Zamocowaliśmy murłaty na domu i garażu. Przykręciliśmy jętki, które są jednocześnie stropem garażu, a w  których wcześniej nasz najmnajmłodszy syn ( 8lat) wykonał zaciosy przy użyciu młotka ciesielskiego, dłuta i zdzieraka. Szok! Nie mam fotki, ale nagraliśmy film niech ma chłopak pamiątkę i może kiedyś pokaże swoim dzieciom jak razem pracowaliśmy 😁 On natomiast nagrał nas jak te belki  targaliśmy na górę i jakie akrobacje wyczyniał przy tym mój mąż. Ja wchodziłam po długiej drabinie, a on na małą drabinkę stojącą na stercie styropianu wchodził z deską na głowie 😋

Zaczęliśmy też łączyć krokwie blachą perforowaną, za którą w markecie budowlanym liczą sobie jak za złoto, a na allegro kosztują o połowę mniej. 

Wszystko na górze mamy pomierzane i jest ok. więc mąż zaczął mocować metrowe pręty scalające ścianki kolankowe ze  ścianami parteru. Wytyczyliśmy słupy podtrzymujące konstrukcję dachu i jesteśmy w trakcie robienia konstrukcji ścian szczytowych.  U nas dzisiaj taka duchota, że inwestorka pierwszy raz kimnęła się na budowie na styropianie, bo nie dała rady kiwnąć nawet palcem w bucie. Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że od 3 tygodni regularnie odpalam kosę i glebogryzarkę i walczę i walczę i..... efekty kiedyś pokażę, a póki co to takiego mam przeciwnika:  

Ja zawzięta baba jestem i żebym tu uschła jak się tego świństwa nie pozbędę 😉

Pozdrawiam Dorota


4Komentarze
Data dodania: 2019-07-29 21:57:54
Kawał dobrej roboty! Trzymam kciuki!!! :)
odpowiedz
Data dodania: 2019-07-30 08:26:45
Dziękuję i pozdrawiam 😁
odpowiedz
Odpowiedź do naszpoliklet
Data dodania: 2019-08-01 20:48:21
Sabi
Witaj. Za miesiąc ruszamy z naszym zarnowcem ale nigdzie w projekcie nie ma ilości łączników czy możesz podpowiedzieć jak to u was rozwiazaliscie?
odpowiedz
Data dodania: 2019-08-01 22:38:15
My zmieniliśmy konstrukcje ściany zewnętrznej. Dodaliśmy płytę poszycia, która wystarczająco usztywnia konstrukcję. A o jakie łączniki pytasz, bo jeśli o gwozdzie czy wkręty to do tej pory poszło nam ok. 15.000 a łączniki w postaci kątowników mamy na więzbie dachowej i ciężko określić ile dokładnie jeszcze nam potrzeba. Mąż zamawia na bieżąco jeśli zachodzi taka konieczność. Fajnie, że będziecie budować żarnowca. W razie pytań pisz. Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do sabinaorlowska89
zarnowiec-dws
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 18050
Komentarzy: 132
Obserwują: 21
On-line: 9
Wpisów: 30 Galeria zdjęć: 133
Projekt ŻARNOWIEC DWS
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - drewniana-szkielet
MIEJSCE BUDOWY - Gorzów Wielkopolski
ETAP BUDOWY - IV - Dach
ARCHIWUM WPISÓW
2020 listopad
2020 styczeń
2019 listopad
2019 wrzesień
2019 sierpień
2019 lipiec
2019 czerwiec
2019 maj
2019 kwiecień
2019 marzec
2019 luty
2019 styczeń
2018 listopad
2018 lipiec
2018 czerwiec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik